
Chatka w zimowym otoczeniu
Dzisiaj zmalujemy wspólnie drewnianą chatkę w zimowym otoczeniu.
Jest to praca na poziomie między początkującym, a średniozaawansowanym. W zależności od tego, jak pewnie czujesz się w akwareli możesz, zrobić ją mniej lub bardziej szczegółową.
Początkujący akwarelista spokojnie może uprościć przejścia kolorystyczne na drewnie, a osoba bardziej zaawansowana popracować właśnie nad gradientami.
Materiały:
- blok akwarelowy (celuloza wystarczy, nie potrzeba od razu bawełny) w rozmiarze co najmniej A4 (na A5 będzie ciężko się zmieścić);
- kolory: fiolet, odcienie niebieskiego jak cerulean blue, kobalt, ultramaryna, indygo, odcienie brązu: sienna, sepia, umbra;
- szeroki pędzel do tła, średni do szerszych gałęzi i chatki, cienki do gałązek i linii;
- ręczniki papierowe do odsączania wody;
- opcjonalnie sól do robienia struktury na śniegu, ale nie jest konieczna;
- spryskiwacz z wodą.
Triki dla początkujących:
1. Zwróć uwagę na grubość gałęzi. Gałęzie zawsze zwężają się ku końcowi
2. W przypadku malowania drzew warto stosować cieniowanie i tzw. gradient. Sprawia on, że praca robi się przestrzenna
3. W miarę jak gałęzie wznoszą się ku górze i oddalają od naszego
wzroku, robią się coraz jaśniejsze. Jest to związane ze złudzeniem
optycznym. Dlatego malując pnie, zwracaj uwagę, aby nie robić gałęzi
ciemnych u góry a jasnych u dołu. Zwykle najciemniej jest naprzeciwko
naszych oczu.
4. Gałęzie w dali będą jaśniejsze i bardziej rozmyte niż te z przodu.
5. Lasek w oddali warto zrobić jedną plamą. Jeśli nie umiesz tego
zrobić metodą „mokre w mokre” (czyli mokra kartka i rozwodniona farba)
to nałóż farbę normalnie, a następnie spryskaj całość spryskiwaczem i
przechyl w kierunku nieba. Linia i gradient zrobią się same
6. Nadmiar farby zdejmuj delikatnie ręcznikiem papierowym.
1. Wykonaj szkic
Możesz zainspirować się powyższym szkicem. Układ drzew się nie do końca zgadza z dalsza pracą bo w trakcie szkic był zmieniony i zapomniałam go sfotografować ponownie. Jednak tu najważniejszym elementem jest chatka i to a niej powinieneś się skupić.
Drzewa są tylko tłem.

2. Nałóż wodę i warstwę nieba.
Kiedy Twój szkic jest już gotowy, cały obszar nieba aż do linii ziemi i śniegu (wyłączając dach chatki) pokryj równomiernie wodą (użyj szerokiego pędzla). Następnie na palecie rozrób kolor niebieski- najlepiej cerulean, ale dobrze sprawdzi się również rozwodniony kobalt. Szerokim pędzlem nałóż farbę, stosując metodę „mokre w mokre”.
UWAGA!!!
Jeśli nie masz szerokiego pędzla w swoim arsenale, to koniecznie go sobie kup. Nie jest drogi, a tylko szeroki miękki pędzel pozwoli ci uzyskać efekt gładkiej powierzchni nieba albo wody.
Wąskie lub okrągłe pędzle wymagają częstego dotykania papieru, a to sprzyja pojawianiu się tzw. grzybów oraz nierówności w kolorze. Szeroki płaski pędzel potrafi za 1 czy 2 ruchami pokryć cały obszar, który chcesz zamalować.
Kiedy twoje niebo będzie już gotowe- możesz na mokro ciemniejszą plamą wmalować lasek w oddali. Malując go najlepiej przechyl kartkę tak, aby niebo było nisko, z dół chatki był uniesiony. Pozwoli to na ładne ściekanie farby.
Pilnuj, tylko aby farba nie popłynęła zbyt daleko. Gdyby próbowało się tak stać, odłóż kartkę prosto (czyli po porostu połóż na blacie)
Na uzyskany lasek możesz nasypać odrobinę soli lub prysnąć wodą z pędzla.
Na koniec w kilku miejscach na śniegu połóż delikatne, niebiesko-szarawe miękkie plamy mające sugerować zmianę odcienia śniegu i cień rzucany przez dom. Swoją pracę wykonaj najlepiej na formacie A4, ostatecznie A5 pozwoli to na optymalne wykorzystanie przestrzeni i możliwości płynięcia farby.

3. Pomaluj gałęzie.
Niebo na Twojej pracy powinno już nieco podeschnąć, zatem możesz zacząć malować grubsze gałęzie.
Zanim zaczniesz to robić, przyjrzyj się jak wyglądają kolory i gradienty na poniższych zdjęciach. Widać tam odcienie niebieskiego oraz sienny naturalnej. Jaśniejsze i bardziej niebieskie są gałęzie w swoich wysokich partiach, w dolnych są ciemniejsze i mają więcej odcieni brązu (choć nadal jest to brąz zmieszany, choć częściowo z niebieskim, który schładza całość).
Spróbuj podobny efekt uzyskać u siebie.
Może nie udać Ci się za pierwszym razem, bo gradienty są tym, co trzeba wyćwiczyć, ale każda kolejna próba będzie Ci wychodziła lepiej i będzie krokiem bliżej do osiągnięcia sukcesu.
Kiedy masz już namalowane gałęzie główne, możesz od nich wyprowadzić cieniutkie gałązki. Użyj do tego cieńszego pędzla i pamiętaj, że gałęzie zawsze zwężają się ku końcowi i nie ma możliwości, aby na końcu były grubsze niż na początku!

4. Domaluj szczegóły na gałęziach.
Kiedy gałęzie już wyschły, dołóż na nich ciemne szczegóły mające imitować sęki i pęknięcia kory. Doda to realizmu Twojej pracy!
Powiększ obrazek, aby zobaczyć jak przykładowo może to wyglądać.
Pilnuj tylko, aby nie przesadzić z ilością- czasem mniej znaczy więcej J

5. Zacznij malować dach.
Skoro mamy już gotowe otoczenie to przechodzimy do dachu. Widać na nim fragmenty strzechy pokrytej plamami śniegu.
Efekt taki można uzyskać nakładając na czystą kartkę plamy zróżnicowanych odcieni brązów. Raczej pionowo niż poziomo. Na samym dole warto użyć podkładu ze sienny naturalnej, a następnie namalować umbrą i sepią imitację gałązek (czyli to wystrzępienie)
Trójkąt z przodu to nakładane warstwami sienna, umbra i sepia.
Spokojnie możesz nałożyć więcej koloru, a potem mokrą farbę odcisnąć ręcznikiem papierowym lub nadmiar zebrać czystym, mokrym pędzlem. Nie zapomnij o położeniu cienia od dachu od lewej strony! Możesz także dodać więcej kolorystycznych plam na ułożone drewno.

6. Pomaluj ściany.
Namocz lekko papier w miejscu, gdzie są ściany, a potem średnim pędzlem nakładaj odcienie brązu. Możesz przy nakładaniu zasugerować się zdjęciem poniżej.
Pozwól kolorom się przenikać i tworzyć własną, unikalną mieszankę.
Nie zapomnij o wzmocnieniu koloru pod strzechą- tam pada cień i musi być ciemniej.

7. Stwórz wrażenie desek na ścianach.
Teraz już będzie prosto i przyjemnie. Na podsuszonych, niemal suchych ścianach- namaluj poziome linie mające sugerować deski. Niech miejscami linia zanika, a w innym miejscu zwiększa swoją intensywność.
Zauważ, że deski powinny być w miarę podobnej szerokości. (choć nie identyczne)
Domaluj próg oraz futrynę.

8. Ostatnie szczegóły.
Przyjrzyj się swojej pracy.
Czego jeszcze jej brakuje?
Na pewno górnych drzwiczek i ciemnych fragmentów w wejściowych.
Może jeszcze gdzieś powinien być krzaczek albo jakiś fragment pracy lepiej by wyglądał wymyty? Może ścieżka doda uroku albo wydeptane ślady butów?
Szczegóły to już Twoja inwencja.
Spersonalizuj swoją chatkę, aby podobała się Tobie!
I podpisz, koniecznie z datą. To pomaga po jakimś czasie w porównywaniu prac i oglądaniu postępu, jaki zrobiłeś.
Bo postęp będzie w ramach regularnego malowania, to mogę Ci obiecać!!

Dzisiejszy tutorial nie był może z tych najłatwiejszych, bo było w nim wiele różnych elementów do nauczenia się m.in. praca mokre w mokre z niebem, otrzymywanie jednolitego gradientu, gradientu ze zmienną barwą oraz praca z gałązkami.
Dużo jak na jedną akwarelę i mogło stać się tak, że coś nie wyszło ci na tyle dobrze, jakbyś tego oczekiwał. I tak miało prawo się stać!
Jeśli choć jedna rzecz wyszła tak, jak powinna, to znaczy, że przyswoiłeś jedną bardzo ważną umiejętność.
Jeśli trzeba, powtórz malowanie tego motywu po raz drugi, trzeci czy czwarty. Z każdym, jednym podejściem będzie szło Ci lepiej, bo będziesz mógł się skupić na innym aspekcie, którego nie opanowałeś do tej pory.
Studium tematu jest ważne, nie ma co gnać z kolejnymi całkiem nowymi motywami, jeśli z jednego opracowanego można wyciągnąć więcej niż jedną lekcję. Nie potrzebujesz miliona kiepskich prac na których, będziesz potrafił zastosować tylko jeden sposób czy trik. Potrzebujesz jednej dobrej pracy, na której będzie wszystko razem, nawet jeśli drogą do jej otrzymania będzie namalowanie każdego triku na osobnej kartce i dopiero na końcowej połączenie wszystkiego w jedną całość.
Kiedy nauczysz się je robić wszystkie razem, „rozpięcie” ich i używanie w pojedynkę w innych akwarelach nie będzie niczym trudnym. Potrafiąc robić rzeczy trudniejsze- zrobisz i te prostsze. Nie zniechęcaj się zatem i działaj!
I koniecznie podziel się na grupie Inżynieria Akwarelowa swoimi wątpliwościami i przemyśleniami z malowania, a także akwarelami, które wykonasz. Tam znajdziesz dodatkowe rady i wsparcie!